"Plakat z wizerunkiem ukrzyżowanego Jezusa Chrystusa, ale bez krzyża i z napisem "Oddajcie krzyż Chrystusowi" pojawił się na początku sierpnia na jednej z ulic w Warszawie. To komentarz do ostatnich wydarzeń przed Pałacem Prezydenckim znanego autora plakatów Andrzeja Pągowskiego, który co miesiąc umieszcza swoje dzieła na jednym billboardzie w stolicy i w czasopiśmie "Out Of Home Magazine".
Teraz dla przypomnienia, praca Petera Fussa z 2007 roku (z cyklu "Droga krzyżowa"):
Nie twierdzę broń Boże, że Pągowski popełnił plagiat, nie musi w końcu interesować się czymkolwiek poza tym, co robi sam. Chodzi o to, że logotypy sponsorów artysty są za małe i kompozycja się sypie.
(zdjęcia: www.gazeta.pl i www.peterfuss.com)
Jak duża musiałaby być wg Was różnica w Chrystusach żebyście się nie czepiali? Jeden powinien być czarny, albo do góry nogami?
OdpowiedzUsuńGdybyś uważniej czytał, to wiedziałbyś, że czepiamy się czegoś innego.
OdpowiedzUsuńPągowski namalował plakat zaprawdę piękny. Przypomina mi Jezusa Zmartwychwstałego i przypomina mi niebo. Na ziemi, zgodnie ze słowami Jana Pawła II, "Krzyż przyjęty z miłości wyzwala wolność [...] Nie ma [i]większej miłości[/i], niż wolność krzyża; nie ma [i]wolności prawdziwszej[/i], niż wolność miłości; i nie ma braterstwa pełniejszego, niż to, które rodzi się z Krzyża Chrystusowego" ([i]Insegnamenti di Giovanni Paolo II[/i], t. XXVII(2), s. 208, Przesłanie do kard. Walter'a Kaspera podczas Spotkania Międzynarodowego "Ludzie i Religie", 3 wrzesień, 2004). Mimo wszystko, choć niezbędny w życiu doczesnym, Krzyż zaniknie w niebie, gdzie sama miłość pozostanie. Dlatego afisz Pągowskiego mi się podoba. Mówi o niebie!
OdpowiedzUsuń